Jestem Jade ,jestem w ostatniej klasie szkoły średniej więc jak łatwo się domyślić mam 18 lat ,a właściwie dzisiaj kończę 19 .Mieszkam w Doncaster ,małym miasteczku pełnym idiotów między innymi takich jak Louis Skurwiel Tomlinson ...
Pierwszy raz od dłuższego czasu nie potrzebowałam budzika aby wstać do szkoły .Był 14 kwietnia a za oknem świeciło słońce ,które przyczyniło się do wywalenia mnie z łóżka . Szybki orzeźwiający prysznic ,przebranie się w coś w czym spokojnie mogłam się pokazac w szkole ,zrobienie makijażu i mogłam już schodzic na dół na śniadanie .
Wchodząc do kuchni zauważyłam małą karteczkę leżącą na stole - ' Musiałam iśc wcześniej do pracy ,wszystkiego najlepszego .Kocham was .- Mama ' . No tak ,po raz kolejny próbuje mi wcisnąc kit jaka to ona jest zapracowana .No ,ale przecież nie powiem jej ,że znam o niej prawdę ,że wiem że jest dziwką .. Tak ,moja mama się sprzedawała .Robiła to od czasu gdy tata zostawił nas po narodzinach mojej młodszej siostry .Skurwiel .
- Sophie ,wstawaj spóźnisz się do przedszkola a ja przy okazji do szkoły .- Krzyknęłam z dołu kierując słowa do mojej młodszej siostry .Praktycznie wychowywanie jej było moim codziennym obowiązkiem ,gdyż mama często zostawała zatrzymywana dłużej w 'biurze' .
Po zjedzeniu przygotowanego przeze mnie śniadania udałyśmy się do oddalonego 15 minut od naszego domu przedszkola .
- Pamiętaj ,bądź grzeczna i zjedz cały obiadek .- Powiedziałam do małej całując ją w czubek głowy .
- Wiem Jade ,codziennie mi to powtarzasz .- Uśmiechnęła się przytulając się do mojej nogi .- Przyjdziesz po mnie od razu po szkole ?
- Tak kochanie .- Uśmiechnęłam się a następnie skierowałam się w stronę wyjścia .Pech chciał ,że w drzwiach minęłam się z tym idiotom Tomlinsonem ,który właśnie przyprowadził swoje siostry .Nienawidziłam go i sama nie wiem dlaczego .Był najprzystojniejszym chłopakiem w szkole z resztą doskonale o tym wiedział szczycąc się ,że każda laska w szkole do niego wzdycha , a właściwie każda oprócz mnie .Nie interesował mnie zapatrzony w siebie chłopak ,który przez swoją karierę stał się jeszcze większym idiotą .
- Cześć Jade .Chcesz się zabrać do szkoły ? - Z przemyśleń wyrwał mnie głos stojącego chłopaka .
- Przejdę się .- Rzuciłam oschle w jego stronę a następnie skierowałam się w stronę szkoły . Niemalże przez cały czas dopóki nie zniknęłam czułam na sobie wzrok chłopaka .Nienawidziłam tego ,a on mimo wszystko często to robił .
Wchodząc w progi szkoły od razu podbiegł do mnie mój jedyny ,ale nigdy niezawodny przyjaciel .
- Wszystkiego najlepszego mała .- Przytulił mnie do siebie muskając delikatnie moje wargi . Większość osób w tej szkole spostrzegała nas jako parę , jednak między mną a Mattem nie było nic więcej oprócz przyjaźni .Po prostu byliśmy ze sobą na tyle blisko ,że czasami pozwalaliśmy sobie na takie gesty .
- Pamiętałeś .- Uśmiechnęłam się do niego na widok małego pudełeczka ,które wyciągnął z jednej ze swoich kieszeni .
- Facebook .- Uśmiechnął się cwaniacko .- Mam nadzieję ,że ci się spodoba .
- Na pewno .- Uśmiechnęłam się rozpakowując prezent .Po jego rozpakowaniu ujrzałam piękną zawieszkę w kształcie serca , a właściwie jego połowy .- A druga część?
- Tutaj .- Poklepał lekko swoją klatkę piersiową śmiejąc się przy tym .
- Debil .- Zaśmiałam się cicho .Jednak gdy usłyszałam dzwonek na lekcje lekko się skrzywiłam .- Eh ,do zobaczenia później ?
- Wpadnę .- Przytulił mnie na pożegnanie a następnie rozeszliśmy się w kierunku swoich klas .
____________________________________________________________________________
Witam was po raz kolejny .Niektórzy pewnie mnie znają z poprzednich blogów ,np . www.together-and-ever.blogspot.com
Mam nadzieję ,że spodoba wam się ta historia .Na razie pojawił się prolog i mam chociaż cień nadziei ,że przypadł wam choć odrobinę do gustu . No nic ,jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie do mnie na Twitterze lub Gg .
Gg . 4298450
Tt . @Reeespect_
Do następnego ! ;)
mnie się już podoba :D
OdpowiedzUsuńteż chciałabym miec młodszą siostrę, którą odprowadzałabym do przedszkola :)
nie mogę się doczekać kiedy będzie pierwszy rozdział :D
:*
Świetny <3 Szkoda że główny bohaterem męskim będzie Louis, wolałabym Zayna :) Ale na pewno kolejne opowiadanie właśnie jemu poświecisz ;p Czekam na pierwszy rozdział ;D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńświetny, zaczynasz super, czekam na nastepny rozdział, cieszę się, ze nie skończyłaś z pisaniem ponieważ masz wielki talent. :*
OdpowiedzUsuńpisz szybko nowy i dodawaj!
zapraszam do mnie: http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
+ dodaje się do obserwatorów.
super zobaczymy co tam dalej
OdpowiedzUsuńhttp://www.nowe-zycie-w-londynie.blogspot.com/
Wystarczy, że przeczytałam "Louis Skurwiel Tomlinson" i już wiem, że te opowiadanie będzie ciekawe. Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział twojego nowego opowiadania, który mam nadzieję pojawi się niebawem <3
OdpowiedzUsuńZapowiada się równie cudownie jak poprzednie opowiadanie.
OdpowiedzUsuńObiecuje , ze bede czytac.
Dodaje do obserwowanych *.*
Jeju dodaj już rozdział, bo nie mogę wytrzymać z ciekawości. Kiedy przeczytałam "Louis Skurwiel Tomlinson" szeroko się uśmiechnęłam i pomyślałam, że to opowiadanie będzie zaje*iste (nie to, że nie lubię Lou, wręcz, go wielbię)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, mam nadzieję, że wpadniesz ;D
x1dforevernumber1x.blogspot.com
uuuu, coś czuję, że będzie ciekawie!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się prolog podoba i już mnie wciągnął.
myślę, że jestem skłonna do tego aby uzależnić się od tego opowiadania i chyba nadejdzie ta chwila.
pisz szybko 1 rozdział, bo już się nie mogę doczekać!
pozdrawiam! xoxo
obserwuję :)
Mój słodziuchny Misiu, Ty! < 3
OdpowiedzUsuńBardzo Cię przepraszam za brak komentarzy pod Twoimi ostatnimi rozdziałami, ale wiesz jak to u mnie jest. Mam nadzieję na wybaczenie. Szkoda, że skończyłam bloga o Haroldzie, ale także cieszę się, że teraz będę zagłębiała się w historię z Tommo w roli głównej. Cóż, lubię Tomlisona!
Co ja tu bym jeszcze mogła... Ah, już wiem. Prolog! < facepalm >
Jest w nim zawarte wszystko co mamy wiedzieć o Jade ( podoba mi się to imię. ) Ma matkę dziwkę; ojca brak; malutka siostrzyczka, dla której jest matką; najlepszy przyjaciel płci przeciwnej Matt ( to imię również mi się podoba ) i oczywiście Tommo, który drażni ją jak nikt inny. Już to lubię. mimo, że jest dopiero prolog to wiem, że historia będzie świetna, bo Twoja Misuu! <3
Ah, Stęskniłam się za Tobą. ;c
Czekam na rozdział pierwszy.
KOCHAM CIĘ, PAMIĘTAJ! ;3
Super prolog. Bardzo fajnie się zaczyna. Czekam na pierwszy rozdział :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że SPAM zostawia się w podstronie SPAM, a nie na Stronie Głównej? ;//
OdpowiedzUsuńNajwidoczniej nie zauważyłam zakładki ,jak to taki problem to po prostu usuń komentarz :]
UsuńCiekawie się zaczynoa :) Dodaję się do obserwatorów i czekam na NN. przy okazji zapraszam do mnie :http://www.maddiefriendsonedirection.blogspot.com/ :D
OdpowiedzUsuńDzięki na link który zostawiłaś na moim blogu :d Prolog jest świetny :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że również będziesz mnie odwiedzać :D
http://storybymarta.blogspot.com/
Powodzenia w pisaniu :D
Nie jest źle, zobaczymy jak to się rozwinie. Moja uwaga - źle zapisujesz dialogi.
OdpowiedzUsuń"- bla bla bla - powiedział." Kropka jest na końcu, nie po wypowiedzi. No i przed kropką nie ma żadnej spacji, zauważ, że jest ona bezpośrednio po końcu zdania, a nie przy pierwszej literce nowego. Zwróć na to uwagę, albo zatrudnij słodką, ślizną betę, która ci to ogarnie i będzie ok :)
Weny!
[Our-month.blogspot.com]
Opowiadanie ciekawe, widać, że łatwo Ci przychodzi pisanie, jednak przyczepiłabym się do paru rzeczy, które łatwo poprawić. Jest to interpunkcja, która lekko rzuca się w oczy oraz kropki, przecinki, znaki zapytania bądź wykrzykniki, przed którymi jest spacja. To niektórym przeszkadza, między innymi mi. Typowe błędy osób początkujących, ale spokojnie, wszystko przed nami. Piszesz lekko i dość sympatycznie, także wierzę w tego bloga, w to opowiadanie. Spokojnie rozwiniesz się tak, że zyskasz tutaj sławę. Do tego czasu życzę Ci powodzenia, oraz weny :) prosiłabym również o to, żebyś informowała mnie o nowych notatkach <3
OdpowiedzUsuńjustinabathels
PS. Data 14 kwietnia mi zaimponowała - moje urodziny.
Co do mnie to prolog jest świetny. Nie wiem dlaczego ludziom przeszkadzają jakieś znaki interpunkcyjne . Każdy piesze jak chce ,więc niech się nie czepiaja !!! <3. Czekam na 1 rozdział ;)
OdpowiedzUsuńBoże , ten prolog mi się podoooba i to jak <3 czekam na dalej , dodaje i czekam na rewanż :*
OdpowiedzUsuńfriend-of-famous.blogspot.com
i jak byś mogła mnie informować o rozdziałach było by miło
@like_a_monte9 :*
Świetny *_*
OdpowiedzUsuńMyślę, że to bardzo dobry prolog ;>
OdpowiedzUsuńJeśli opowiadanie bedzie takie jak on to będzie zajebiste ;D
Taką cisze między nami, gdy ty bawisz się moimi włosami. Gdy delikatnie błądzisz palcem po moim policzku. Czuje się wtedy taka bezpieczna i mogłoby to trwać wieki – westchnęła – Wtedy mogę pomyśleć nad tym wszystkim. Nigdy mi w tym nie przeszkadzasz. Uwielbiam ten dreszcz, który przechodzi po całym moim ciele, gdy mnie tak delikatnie dotykasz. Uwielbiam takie chwile z Tobą. http://and-i-need-you-here-with-me-now.blogspot.com/ ZAPRASZAM DO MNIE I PRZEPRASZAM ZA SPAM
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHmmm LOU śliczna okładka śliczna <3333
UsuńDziś natrafiłam przypadkiem na twojego bloga. Czytając prolog od razu wiedziałam, ze będę tu często wpadać ;) Podoba bardzo mi się sposób w jaki go pisałaś jestem zadowolona, że go dziś znalazłam. Zaraz biorę się za 1 rozdział ;)
Pozdrawiam nieznajoma http://just-us-and-this-sick-world.blogspot.com/